Wampirzy lifting – fotorelacja ze szkolenia
Wampirzy lifting (inaczej Vampire Lift lub mezoterapia igłowa osoczem bogatopłytkowym) to zabieg o doskonałych właściwościach regenerujących i rewitalizujących skórę. Wygładza drobne zmarszczki, odświeża, liftinguje, poprawia koloryt, stymuluję produkcję kolagenu oraz powstawanie nowych naczyń krwionośnych. Jednym słowem, osocze sprawia, że cała skóra promienieje. Dzięki tym rewelacyjnym efektom zabieg z osoczem jest chętnie wykonywany, a powodem tak dużej jego popularności (poza fantastycznymi rezultatami) jest również fakt, iż materiał używany w trakcie iniekcji jest biozgodny. Krew do zabiegu jest pobierana od osoby poddanej procedurze, dlatego ryzyko wystąpienia alergii, czy nietolerancji materiału wstrzykiwanego pod skórę jest niewielkie.
Wampirzy lifting w HaRo Laser SPA
W naszym gabinecie kosmetyki estetycznej cały czas dbamy o jakość oferowanych przez nas usług i ciągle szukamy dla Was nowych skutecznych zabiegów odmładzających lub podnosimy kwalifikacje w tych, które oferujemy. Z tego powodu, w zeszłym tygodniu nasza Jola odbyła szkolenie z mezoterapii igłowej osoczem bogatopłytkowym, które zostało przeprowadzone przez najlepszą profesjonalistkę w tym zakresie, czyli Kasię Bik. Szkolenie poza częścią teoretyczną obejmowało również część praktyczną, w trakcie której Jola pod czujnym okiem szkoleniowca doskonaliła swoje umiejętności.
Wampirzy lifting – krok po kroku
Przed zabiegiem mezoterapii osoczem skrupulatnie wypytujemy w ankiecie o przeciwwskazania do wykonania zabiegu, a następnie przystępujemy do oczyszczenia skóry (twarzy, szyi lub dekoltu – w zależności od obszaru poddawanego zabiegowi). Na tak przygotowaną skórę nakładamy krem znieczulający, który po około 30 minutach pozwala na bezbolesne nakłuwanie. W międzyczasie pielęgniarka pobiera krew, którą w specjalnej wirówce przygotowuje do podania. Po uzyskaniu osocza wraz z płytkami krwi można przystąpić do zabiegu.
Ważne!
Aby zapewnić odpowiednią ilość osocza, dzień przed zabiegiem oraz w dniu zabiegu warto wypić większą ilość wody.
Po zmyciu kremu przystępujemy do ostrzykiwania. Sposób podania osocza dostosowujemy do stanu skóry pacjenta oraz celu zabiegu. Preparat można podawać w formie depozytów lub liniowo wzdłuż zmarszczek lub bruzd. Widoczne na skórze zaczerwienienia to rozmazana krew pojawiająca się po ukłuciu. To właśnie temu charakterystycznemu widokowi zabieg zawdzięcza swoją nazwę.
Po zabiegu na twarz nakładamy krem kojący i każdorazowo instruujemy odnośnie pielęgnacji. W dniu zabiegu należy powstrzymać się od nakładania makijażu, mycia, a nawet dotykania miejsc poddanych mezoterapii igłowej. Następnego dnia do mycia zastosować delikatny produkt, nie pocierać skóry i koniecznie przez kilka dni stosować krem z filtrem (najlepiej spf 50+). Warto również pamiętać o zmianie poszewki na poduszce, na której śpimy. Zachowanie podwyższonej higieny jest wskazane. Jeśli to możliwe, kolejnego dnia nie aplikujemy makijażu kontynuując nakładanie kojąco-regenerującego kremu.
Mezoterapia osoczem – czy boli?
To chyba najczęściej pojawiające się pytanie wśród naszych klientów. Zdajemy sobie sprawę, że każdy ma inny próg bólu. Dla jednych będzie to przyjemność, a dla innych bolesne przeżycie, więc trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Dzięki zastosowaniu silnego znieczulenia miejscowego momenty wkłuć igły odczuwane są jako delikatne szczypnięcia, a sam zabieg nie jest nieprzyjemny. Po zabiegu skóra jest przez krótki czas zaczerwieniona, mogą pojawić się siniaki i delikatny obrzęk, ale wszystko znika w ciągu kilku dni.
